Kijów

Kiedyś określany Perłą Rusi, dziś Kijów szczyci się mianem Paryża Wschodu. porównanie to zawdzięcza artystycznej atmosferze i umiłowaniu piękna przez mieszkańców.

Historia miasta, według legendy, zaczęła się od św. Andrzeja, który w 40r. wskazał to miejsce jako teren, na którym za sprawą bożą miał powstać wielki gród z wieloma cerkwiami. Pamięć o proroctwie św. Andrzeja zachowała się do dziś, nie tylko dzięki soborowi pod jego wyzwaniem, ale i kilkudziesięciu innym, które mienią się złotymi kopułami i wyróżniają w miejskim krajobrazie. Sobór Włodzimierski, sobór Sofijski czy monastyr Michajłowski o Złotych Kopułach są niewątpliwie wizytówkami Kijowa, to jednak Ławra Peczerska uchodzi za centrum duchowe Ukrainy.

Mimo, że za centrum Kijowa uważa się Majdan Niezależności i Kreszczatik, to najpopularniejszą ulicą zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów pozostaje Andriejewski Spusk. Tu znajdują się oryginalne galerie artystyczne, teatr Koło i mala scena Teatru na Podole. To tu , pod numerem 13, mieszkał niegdyś Michał Bułhakow.

Ale poza tysiącletnią historią, prastarymi bizantyjskimi świątyniami Kijów to całkiem współczesny zgiełk trzy-milionowej metropolii. A współcześnie miastem rządzą oligarchowie. A oni lubią rozmach. Na Skarpie Dniepru aktualny prezydent Wiktor Janukowycz buduje sobie lądowisko dla helikopterów z infrastrukturą rozrywkową i podjazdem za 60 mln hrywien. Oczywiście za pieniądze z budżetu państwa.