Himalaje

Ponad dwa i pół tysiąca kilometrów długości, dziesięć ośmiotysięczników, setki siedmio- i sześciotysięczników oraz trzydzieści trzy tysiące kilometrów kwadratowych lodowców. Góry te rozciągają się od Pakistanu na zachodzi i przez Nepal, Indie, Tybet, Sikkim, Bhutan sięgają swym przedłużeniem aż do Birmy na wschodzie.

Himalaje się powszechnie mylone z zupełnie odrębnym pod względem geograficznym i geologicznym pasmem Karakorum, z najwyższym szczytem K2. Mieszanie tych pojęć jest tak nagminne, że nawet tak renomowane wydawnictwo , jak National Geographic, określa wyprawę w Karakorum mianem wyprawy himalajskiej….

Góry wypiętrzyły się na skutek wielkiego procesu geologicznego, można powiedzieć katastrofy: zderzenia płyty tybetańskiej i tarczy dekańskiej. Prędkość posuwania się płyt dochodziła do dwudziesty centymetrów rocznie, była to szybkość zawrotna jak na ruch płyt tektonicznych. Dobra wiadomością jest to, że Himalaje wciąż dość szybko rosną – kilka milimetrów rocznie. Już nasze prawnuki zdobędą szczyty o kilka metrów wyższe.

Nazwa gór pochodzi z sanskrytu i oznacza „miejsce śniegu”. Himalaje to obszar narodzin wielu wspaniałych i barwnych kultur, ale też rejon wielkich napięć politycznych. Na nieszczęście dla małych krajów ścierają się tu interesy wielkich potęg. między Chinami a Indiami dochodziło do wojen granicznych, których szczegóły do dziś nie są do końca poznane. Chińczycy zajęli i okupują Tybet, a Indie zagarnęły w 1975r. niepodległy Sikkim, na co świat pozostał całkowicie obojętny. W Kaszmirze granica indyjsko-pakistańska jest wciąż linią przerwania ognia.