Parasonissi

Parasonissi to najbardziej na południe wysunięty punkt wyspy Rodos. Parasonissi latem jest przylądkiem połączonym z lądem pasem piasku, zima zaś i w porze silniejszych wiatrów staje się wyspą. Z tego też względu nazwą Parasonissi („zielona wyspa”) określa się obecnie dwa miejsca: niewielką niezamieszkałą wyspę, a także piaszczystą plażę o długości kilku kilometrów.

Parasonissi to miejsce dość niesamowite dlatego bardzo zależało mi abyśmy tutaj przyjechali. Tutaj chłodniejsze, wietrzne i wzburzone Morze Egejskie styka się z ciepłym i spokojnym Morzem Śródziemnym. Wąski pasek lądu obmywają więc dwa morza (od wschodu i od zachodu) więc panują tutaj wyśmienite warunki do uprawiania windsurfingu. Na miejscu działają szkółki windsurfingowe. Po stronie Morza Egejskiego, gdzie fale osiągają nawet 4 metry wysokości, warunki są odpowiednie dla zaawansowanych windsurferów, zaś łagodna tafla Morza Śródziemnego stwarza odpowiednie warunki dla początkujących. Z tego też względu Parasonissi podobno jest najpopularniejszym ośrodkiem windusrfingowym i kitesurfingowym w Europie.

Wiatr zaczyna wiać przed południem i przestaje pod wieczór. Zawsze. To bardzo ciekawe zjawisko spowodowane jest przez prądy morskie. Warto przyjechać tu nawet jeśli nie jesteście fanami sportów wodnych. Wyspa, plaża i las kolorowych latawców robią wrażenie.

Lądowa część Parasonissi to przede wszystkim ogromna piaszczysta plaża przypominająca mi nieco Półwysep Helski. Dla osób nastawionych na bierny wypoczynek (plażowanie) ważną informacją jest, że sama plaża jest dość dzika. Poza kilkoma tawernami nie ma tutaj żadnej infrastruktury (co tylko dodaje uroku temu miejscu).

Z uwagi na fakt, że Wojtuś zasnął nam właśnie w samochodzie na spacer po wyspie/przylądku wybrałam się sama. Najpierw przejść trzeba piaszczysty przesmyk między morzami. Potem już na samej „wyspie” idę po wyraźnej pnącej się w górę ścieżce. Po niecałych 15 minutach jestem na szczycie tamtejszego wzgórza. Z góry roztacza się piękny widok na okolicę. „Wyspa” jest słabo porośnięta niewysokimi zaroślami. Niestety nie doszłam do końca ścieżki – aż samej latarni morskiej. Nie chciałam aby moi Panowie musieli na mnie długo czekać…

Informacje Praktyczne:

– położenie: około 90 kilometrów na południe od Miasta Rodos

– dojazd: nie dociera tu komunikacja publiczna; samochodem drogą nr 95 na południe, a następnie główna drogą do miejscowości Kattavia skąd lokalną drogą już bezpośrednio na plażę

– nie ma problemu z zaparkowaniem samochodu; parkowanie bezpłatne

– przy plaży znajduje się kilka tawern

15 maja 2017r.