Mój krótki pobyt w Rumuni ograniczył się niestety tylko do północnych obszarów tego kraju: Maramuresz oraz Bukowina.
Rejon Maramuresz zachwyca nie tylko krajobrazem, który tworzą malowniczo położone pośród górskich dolin miejscowości, lecz przede wszystkim drewnianą architekturą i kulturą ludową. Niemal w każdej miejscowości zwiedzać można drewniane cerkwie, których charakterystycznym elementem są strzeliste wieże górujące nad okolicą. Najstarsza świątynia, datowana na XIVw. znajduje się w Ieud. Z kolei cerkwie w miejscowościach Bogdan Voda i Rozavlea słyną z dobrze zachowanych polichromii i cennych ikonostasów. Wart odwiedzenia jest też żeński klasztor w Barsanie wybudowany w latach 90. w tradycyjnym stylu marmaroskim.
Co ciekawie architektura drewniana dominuje również w budownictwie świeckim. Bogato rzeźbione bramy domostw są jedną z wizytówek regionu. Mieszkańcy tutaj często noszą marmaroskie stroje i kultywują swe lokalne tradycje.
Z kolei rejon Bukowina słynie z przepięknych malowanych na zewnątrz monastyrów – z których wiele wpisanych jest na listę UNESCO.
Przebieg wycieczki:
wyjazd z Polski o 19.00 – przejazd: Polska – Słowacja – Węgry – Rumunia (dojazd w nocy)
1 dzień (11.08.2007r.; sobota):
Satumare – cerkiew, katedra katolicka, plac z fioletowymi fontannami – w tle fontanny piękny secesyjny hotel „Dacia”
Sapanta – wesoły cmentarz
Sygiet – muzeum komunizmu, muzeum holokaustu, ładnie urządzony plac w centrum miasta z popiersiami ważnych dla Sygiet’u ludzi
drewniane cerkwie – 3 świątynie bardzo podobne do siebie, bardzo dobrze utrzymane
Mara – drewniane bramy, nocleg na terenie szkoły
2 dzień (12.08.2007r.; niedziela):
Budesti – drewniana cerkiew – mieszkańcy z czapeczkami na gumkach
Barsana – nowoczesny kompleks – monastyr
Poienille Izei – cerkiew z listy UNESCO
Botiza – cerkiew – klasztor na wzgórzu, cerkiew przy nowoczesnej świątyni
Sieu – cerkiew
Rozavbea – cerkiew
Ieud – cerkiew na wzgórzu – bardzo stara, najstarsza w Maramuresz
Bogdan Voda – cerkiew oraz pomnik
Salistea de Sus – dwie cerkwie: Biserica De Lemn a Balenilov z XVIIw oraz Biserica Nistorestilor (z dwoma wieżami: mniejszą i większą)
Borsa: przejazd przez miasto w korku, nocleg na peryferiach miasta
3 dzień (13.08.2007r.; poniedziałek):
przejazd przez góry (m.in. Przełęcz Prislop 1.416m npm) do Bukowiny
Vatra Moldovitei – monastyr
Monastirea Sucevita – monastyr, widok ze wzgórza
Radowce – centrum miasta, monastyr
Manastirea Putna – monastyr nie malowany oraz najstarsza świątynia w Rumunii
Arbore – monastyr na uboczu w trakcie renowacji
Kaczyca – wioska, w której mieszkają Polacy, dużo ludzi, którzy przyjechali na odpust, nocleg na parkingu pod kopalnią soli
4 dzień (14.08.2007r.; wtorek)
zwiedzanie kopalni soli w Kaczycy
wyjad z Kaczycy z problemami, dziecko poworzące furmankę konną uszkodza mi samochód
Soczawa – cerkiew
5 dzień (15.08.2007r.; środa):
Jasa – bardzo ładne miasteczko, cerkiew i katedra w remoncie, ładne pomniki
Probota – cerkiew, bardzo zadbana
Rasca – cerkiew, bardzo zadbana, nocleg
6 dzień (16.08.2007r.; czwartek):
Neamt – monastyr z ozdobionymi oknami i ścianami (kolorowe cegły), trupie czaszki w katakumbach
Secu – klasztor, dwie wieże, cegły kolorowe w tonacji czerwonej
Agapia – mniszki, białe domki
Varatec – wieże widokowe w kształcie hełmów – takie jakby latarnie
Bisericani – biała cerkiew bez ozdób z jedną wieżą w kształcie latarni, biały kot się łasi, pomnik, śliczna drewniana cerkiewka na cmentarzu
Pangarati – mały monastyr właściwie niedostępny bo w remoncie
nocleg we wsi; biwakujemy nad szumiącym potokiem, w nocy przyszły do nas z wizytą trzy konie i jedna krowa
11 – 19 sierpień 2007r.