Skierniewice

Skierniewice to jedno z największych moich zaskoczeń w Polsce. Miasto kojarzące mi się z niczym (z góry przepraszam wszystkich mieszkańców) okazało się miejscem skrywającym prawdziwe perełki. Niespodziana spotkała mnie już na starcie – odnowiony dworzec kolejowy jest chyba najpiękniejszym tego typu obiektem w Polsce… Budynek pochodzi z 1875r. kiedy to wybudowany został dla Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ciekawe jest, że dworzec, który w XIXw. zbudowany został w ciągu 12 miesięcy, w ostatnim czasie został wyremontowany – remont trwał 12 lat.

W trakcie zaborów Skierniewice podlegały carskiej Rosji. Rodzina carska co kilka lat przyjeżdżała do miasta, które było ich miejscem odpoczynku, a okoliczne lasy były areną carskich polowań.

Skierniewice były także miejscem spotkania trzech cesarzy. W pałacu należącym wtedy do cara Rosji spotkali się w 1884 roku car Aleksander III, cesarz Austrii Franciszek Józef I i cesarz Niemiec Wilhelm I. Prowadzili tam rozmowy dotyczące wzajemnych stosunków i polityki wobec polskich dążeń niepodległościowych.