Świdnica

W drodze w Karkonosze wielokrotnie przejeżdżałam w pobliżu Świdnicy. Zawsze jednak szkoda mi było czasu i miasto mijałam bokiem (choć z żalem). W końcu nadarzyła się okazja… Z małym Wojtusiem i tak musieliśmy zrobić sobie przerwę w podróży.
W ramach naszej krótkiej wycieczki po Świdnicy skorzystaliśmy z proponowanej przez Miasto trasy turystycznej: kościół pokoju – plac św. Małgorzaty – rynek – katedra świdnicka
Wizytówką Świdnicy bez wątpienia jest XVII-wieczny Kościół Pokoju – obiekt wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Kościół ten jest uważany za największą drewnianą świątynię Europy. W swoim wnętrzu może pomieścić ok. 7500 osób. Jednocześnie jest to jeden z dwóch Kościołów Pokoju zachowanych na świecie.

Kościół Pokoju powstał na mocy pokoju westfalskiego (stąd nazwa), kończącego wojnę trzydziestoletnią 1618-1648. Przed jej rozpoczęciem świdniczanie mogli swobodnie wyznawać idee Lutra, w mieście odprawiano nabożeństwa luterańskie. Po wybuchu wojny ewangelikom odebrano prawo do własnej wiary i kościołów. Zgodnie z pokojem westfalskim, katolicki cesarz Ferdynand III Habsburg został zobowiązany przez Szwedów do zezwolenia ewangelikom w księstwach dziedzicznych w Jaworze, Głogowie i Świdnicy na zbudowanie po jednym tzw. Kościele Pokoju. Habsburgowie surowo obwarowali tę zgodę: ewangelicy mogli wznieść świątynię wyłącznie poza murami miasta, bez wież i dzwonnicy, tylko z nietrwałych materiałów – z drewna, piasku, słomy i gliny. Nie mogła przypominać kościoła, a jej budowa nie mogła przekroczyć roku.

Ewangelicy wykazali się wówczas niezwykłą zaradnością, najbiedniejsi przynosili choćby deskę. W budowę zaangażowali się przedstawiciele wszystkich stanów, od szlachty, przez mieszczaństwo, po chłopów. Świdniczanin Christian Czepko wyruszył w podróż po europejskich dworach protestanckich, żeby prosić o pieniądze na budowę. Udało się i w1657 r. odprawiono pierwsze nabożeństwo w Kościele Pokoju w Świdnicy.

Dwa takie kościoły powstały także w Głogowie (spłonął po stu latach) oraz w Jaworze (istnieje do dziś).

Kościół Pokoju w Świdnicy jest bazyliką na planie krzyża, zbudowaną w technice szachulcowej (drewniany szkielet wypełniony masą z gliny i słomy).

Do głównej bryły dobudowano potem Halę Chrztów i zakrystię od wschodu, Halę Zmarłych od zachodu, Halę Ślubów od południa i Halę Polową od północy. W barokowym wnętrzu dominuje XVIII-wieczny bogaty ołtarz z drewna. Płaskorzeźba ponad mensą przedstawia Ostatnią Wieczerzę. Powyżej umieszczono rzeźbione postacie Mojżesza, arcykapłana Aarona, Jezusa, Jana Chrzciciela i apostołów Piotra i Pawła. Pomiędzy nimi, w centralnym miejscu znajduje się scena z chrztem Chrystusa w Jordanie. Nad sześcioma drewnianymi kolumnami korynckimi biegnie fryz z napisem: “Dies ist mein geliebter Sohn, an dem ich Wohigefallen habe” (“To jest syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem” – Ew. Mateusza 3,17). Ołtarz wieńczy księga z siedmioma pieczęciami i barankiem z chorągwią.

Drugą dominantą jest ambona, również z XVIII wieku. Jej kosz podtrzymują Wiara z krzyżem, Nadzieja z kotwicą i Miłość z dzieckiem, a na zwieńczeniu anioł z trąbą obwieszcza Sąd Ostateczny. Schody na ambonę zdobią reliefy z zesłaniem Ducha Św., Golgotą i Rajem. Na mównicy umieszczono klepsydrę podzieloną na cztery półgodzinki, która odmierzała długość trwania kazania.

XVII-wieczne organy ze wspaniałym barokowym prospektem, podtrzymywanym przez dwóch atlasów, ozdobione ruchomymi figurkami aniołków, właśnie zostały gruntownie odnowione. Z powodu licznych napraw duże organy były często nieczynne, dlatego na najwyższej emporze nad ołtarzem zbudowano drugie, małe organy. Empory biegną na kilku poziomach, pokryte 78. tekstami z Biblii i 47. scenami alegorycznymi, bogato zdobione epitafiami, tarczami cechowymi m.in. piekarzy, piwowarów, rzeźników, sukienników oraz portretami mieszczan i szlachty.

Najbardziej uprzywilejowane rodziny miały własne loże, wśród których najbardziej imponująca jest loża Hochbergów, dowód wdzięczności dla rodziny hrabiego Johanna Heinricha von Hochberg, który ufundował dwa tysiące dębów, czyli dwie trzecie drewna niezbędnego do budowy. Malowidła na stropach przedstawiają Świętą Trójcę, Sąd Ostateczny, Niebiańskie Jeruzalem, upadek Babilonu. W Hali Chrztów warto zwrócić uwagę na drewnianą, polichromowaną chrzcielnicę z 1661 r., na portrety duchownych, którzy w ciągu trzech stuleci odprawiali tu nabożeństwa oraz ich bogate stroje liturgiczne.

Kościół stoi w centralnym miejscu placu Pokoju, opasanego kilometrowym murem. Wśród starodrzewu sąsiadują ze sobą XVII- i XVIII-wieczne zabytki: dzwonnica, dawne ewangelickie liceum (obecnie pensjonat Barokowy Zakątek), dom dzwonnika z ogrodem lawendowym (obecnie Centrum Promocji i Partnerstwa UNESCO), dom stróża (kawiarnia Baroccacfe) i nekropolia, która przez 250 lat była jedynym miejscem pochówku dla kilku tysięcy ewangelików. Na cmentarzu ewangelickim spoczywa m.in. konstruktor pierwszej rakiety tenisowej na kontynencie europejskim oraz uczeń J. S. Bacha – dawny organista kościelny.

Po II wojnie światowej parafia ewangelicka w Świdnicy zmniejszyła się z kilkunastu tysięcy do setki wiernych. Kościół wciąż jest ich domem, ale jednocześnie coraz bardziej cenionym zabytkiem, jednym z zaledwie trzech dolnośląskich zabytków na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Jest także symbolem pojednania: w 1989 r. premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Niemiec Helmut Kohl w drodze do Krzyżowej modlili się tu o pokój. W 2014 r. kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Polski Ewa Kopacz wzięły udział w ekumenicznej modlitwie o pokój. Gościła tutaj, w 2011 r., także szwedzka para królewska Karol XVI Gustaw i królowa Sylwia. W Kościele Pokoju corocznie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Bachowski.

To fenomen, że mimo nietrwałych materiałów budynek stoi ponad 350 lat zadziwiając wytrzymałością konstrukcji.

Przeszliśmy się jeszcze po cmentarzu okalającym i przechodząc przez Plac św. Małgorzaty doszliśmy do katedry. Potężna budowla zrobiła na nas wrażenie.

To gotycki kościół z XIV w., z budzącym zachwyt barokowo-gotyckim wystrojem oraz wieżą o wysokości 103 m (najwyższą na Dolnym Śląsku a piątą co do wielkości w Polsce). We wnętrzu szczególną uwagę przyciąga imponujący ołtarz główny, wzorowany na barokowym ołtarzu w paryskim kościele Van-de-Grace oraz gotycki ołtarz Zaśnięcia NMP, wzorowany na ołtarzu Wita Stwosza w Kościele Mariackim w Krakowie. U podnóża Katedry znajdują się pozostałości fortyfikacji fryderycjańskich z II poł. XVIII w. Dzięki inicjatywie Papieża Jana Pawła II w dniu 23 marca 2004 r. dawny kościół diecezjalny stał się Katedrą i siedzibą nowej diecezji.

Również kolorowe kamieniczki na rynku bardzo nam się spodobały. Można tu odnaleźć obiekty reprezentujące różnorodne style architektoniczne od renesansu aż po secesję, dokumentujące chlubną historię miasta jako stolicy dawnego Księstwa Świdnicko-Jaworskiego. Centralny plac miasta wytyczono w połowie XIII wieku i pełnił on wówczas funkcję miejsca handlu. Przez wieki jego funkcja zmieniała się, lecz na pamiątkę, w każdą pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się tu największa w regionie Giełda staroci, numizmatów i osobliwości

Przystanek w Świdnicy był jednak dobrym pomysłem…

Informacje Praktyczne:
– kościół pokoju można zwiedzać w okresie: kwiecień – październik (poniedziałek- sobota) – godz. 9.00-18.00, (niedziela) – godz.11.30-18.00;
listopad – marzec w weekendy: sobota 10.00-15.00; niedziela 11.30-15.00; w pozostałe dni tygodnia (poniedziałek-piątek) zwiedzanie po wcześniejszej rezerwacji; bilety: 10PLN normalny, 5 PLN ulgowy, 8 PLN grupy pow. 25 osób; nabożeństwa w kościele odbywają się w niedzielę o godz 10.00
17 lipca 2016r.