Chan Tengri

w bazie pod Chan Tengri (szczyt po prawej stronie)

 

Region:Azja Centralna; Kirgistan/Kazachstan

Wysokość: 7.010m npm

Osiągnięta wys.: 6.700m npm (szczyt niezdobyty)

Czas trwania wyprawy: 21.07.-24.08.2013r.

INFORMACJE OGÓLNE

Chan Tengri (7.010m npm)najwyższy szczyt Kazachstanu. Drugi co do wysokości szczyt pasma Tienszan, położony pomiędzy lodowcami Inylczek Północny i Południowy. Jego nazwa w języku ujgarskim oznacza „Pan Niebios” lub „Pan Dusz”. Jest najbardziej na północ położonym siedmiotysięcznikiem na świecie, co w praktyce oznacza, że jest to jeden z najbardziej surowych i zimnych wierzchołków. Silne wiatry i mrozy do -25 stopni latem są zjawiskiem normalnym. Nawet w środku lata mogą mieć miejsce 2-u metrowe opady śniegu, po których znalezienie namiotów w obozach wysokogórskich wymaga sądowania terenu. Jego smukła sylwetka oraz trudne do zdobycia ściany spowodowały, że góra potocznie nazywana jest „Małe K2”. Góra ta jest zaliczana obok K2 w Karakorum, Alpamayo w Andach, Cerro Torre w Patagonii, Ama Dablam w Himalajach czy Matterhorn w Alpach do najpiękniejszych szczytów świata. To najniższy ze szczytów Śnieżnej Pantery, ale dość wymagający pod względem technicznym. I bardzo niebezpieczny. Bo jeśli mówić o największych tragediach górskich w historii to nie sposób wspomnieć właśnie o Chan Tengri. Droga od południa na szczyt góry wiąże się z bardzo dużym zagrożeniem lawinowym. W lipcu 1993r. w lawinie zginęło tu m.in. 2 Polaków, a dziesięć dni później w kolejnej lawinie: 2 alpinistów z Anglii i 2 alpinistów z Rosji (w tym sławny Waletij Chriszczaty).

W dniu 5 sierpnia 2004r. na idącą w górę dużą grupę wspinaczy (50 osób) zeszła lawina ze zboczy Piku Czapajewa. Śmierć poniosło 11 alpinistów: 5 Czechów, 3 Rosjan i 3 Ukraińców. Dwie ciężko ranne osoby przewieziono do szpitala.

Chan Tengri jest najbardziej na północ wysuniętym siedmiotysięcznikiem na świecie – w konsekwencji jest to też jeden z najzimniejszych szczytów. Panują tutaj trudne warunki pogodowe: góry Tienszan graniczą z ogromną pustynią Takla Makan (to pustynia w zachodnich Chinach w centralnej części Kotliny Kaszgarskiej, Takla Makan na powierzchnię równą Włochom i jeszcze dodatkowo graniczy bezpośrednio z pustynią Gobi, podobno nazwę Takla Makan tłumaczy się: „możesz wejść, ale nie możesz wyjść). Gorące powietrze z pustyni wznosi się nad góry, szybko się schładza – stąd częste załamania pogody i huraganowe wiatry.

Pierwszego wejścia na szczyt dokonał w 1931r. Ukrainiec Michaił Pobrebecki. Jak dotąd tylko jedna ekspedycja zdobyła szczyt zimą (w 1992r.).

DROGA NA SZCZYT

Istnieją dwie klasyczne drogi na szczyt Chan Tengri: „droga północna” oraz „droga południowa”.

1. „Droga południowa” czyli tzw. Droga Pobrebeckiego wyceniana jest na 5A. Punktem wyjścia na szczyt jest Baza położona na wysokości 4.000m npm na lodowcu Południowy Inylchek – „obozy bazowe” tworzą tutaj dwie agencje Ak-Sai Travel (polecam!) oraz Tien-Shan Travel (zdecydowanie nie polecam!) oddalone od siebie o ok 30-40 minut drogi.

trasa oznaczona nr.1 to Droga Pobrebeckiego na szczyt Chan Tengri (7.010m npm) - wysokość Obozi I (4.300m npm), Obozu II (5.400m npm) i Obozu III (5.800m npm) podane błędnie Z Bazy trzeba iść najpierw wzdłuż lodowca, po morenie lodowcowej, na następnie odbija się w lewo wchodząc centralnie na lodowiec. Trasa po lodowcu wznosi się nieznacznie. W sezonie często ustawione są trasery, które pomagają omijać większe szczeliny. Trasę tą przechodziłam wielokrotnie i pod koniec sezonu wyglądała ona zupełnie inaczej niż na początku. Generalnie trzeba się liczyć z koniecznością przeskakiwania szczelin i potoków lodowcowych. Przejście do Obozu I położonego na wysokości ok 4.300m npm zajmuje od 1,5 do 3 godzin (zależy z której bazy się startuje oraz od poziomu aklimatyzacji, obciążenia, warunków śniegowych). Obóz I zlokalizowany jest u podnóża zbocza prowadzącego do Obozu II. Zaraz po wyjściu z „jedynki” szerokim łukiem obchodzi się skalny fragment zbocza i wchodzi się centralnie w lodowiec spływający pomiędzy masywem Czapajewa i masywem Chan Tengri. Im wyżej się podchodzi tym lodowiec bardziej się zwęża – w końcu dochodzi się do tzw. Butelki – najbardziej zagrożony lawinowo fragment trasy. Droga usiana jest szczelinami i serakami. Lodowiec zmienia się nawet w ciągu jednego sezonu: po każdym opadzie śniegu, po każdej lawinie ścieżka wytyczana jest na nowo. Odcinek z przewyższeniem 1.100 metrów pokonuje się zazwyczaj w 5-8 godzin. Obóz II usytuowany jest na wysokości 5.400m npm. Możliwość noclegu: jamy śnieżne lub namiot. Zostawiony na kilka dni namiot z dużym prawdopodobieństwem zostanie zasypany śniegiem.

Droga do Obozu III (5.800m npm) usytuowanego poniżej przełęczy pierwotnie prowadzi łagodnym śnieżnym zboczem. Na trasie są większe i mniejsze szczeliny, które jednak łatwo obejść lub przeskoczyć. W końcowym odcinku, na samym podejściu do Obozu III, krótkie ale strome podejście. Możliwość noclegu: jamy śnieżne lub namiot. Obóz III znajduje się u podnóża lodowej ściany. Miejsce jest względnie stopniu osłonięte od wiatru. Zostawiony na kilka dni namiot z dużym prawdopodobieństwem zostanie zasypany śniegiem.

Z Obozu III w drodze na szczyt trzeba się wspiąć po stromym lodowym zboczu. Jest tam poręczówka, która jednak po kilkudniowych opadach śniegu jest zasypana. Po wyjściu na przełęcz trafiamy do Obozu III, dla wspinaczy podchodzących ze strony północnej. W tym momencie „droga południowa” i „droga północna” łączą się. Na szczyt trasa po śnieżnej grani wznoszącej się łagodnie. Wkrótce zaczynają się pojawiać pojedyncze stopnie skalne, a następnie trasa zaczyna przybierać postać drogi wybitnie wspinaczkowej. Na wysokości 6.400m npm znajduje się niewielka platforma, na której można założyć Obóz IV (miejsce na 2-3 namioty). Droga na szczyt od wyjścia na przełęcz z Obozu III prowadzi cały czas eksponowaną i bardzo wietrzną granią. Po drodze jest kilka trudnych, lekko przewieszonych podejść (ubezpieczonych poręczówką), jednak najtrudniejszy technicznie fragment znajduje się na wysokości 6.700m npm. Dalej na szczyt idzie się po terenie śnieżnym, bez trudności wspinaczkowych. Szczyt to obszerna śnieżna platforma z niewielki krzyżem na wysokości 6.995m npm. Oficjalnie Chan Tengri ma wysokość 7.010m npm – te kilkanaście metrów różnicy to nawis śnieżny, na który ze względów bezpieczeństwa lepiej nie wchodzić.

2.”Droga północna” prowadząca z bazy położonej na wysokości 4.100m npm na lodowcu Północny Inylchek. Droga wyceniana jest na 5B. Jest jednak drogą zalecaną, ze względu na większe bezpieczeństwo – znacznie mniejsze zagrożenie lawinowe. Droga północna łączy się z „południową” na przełęczy, gdzie usytuowany jest Obóz III. Dalej obie drogi wspólnie prowadzą na szczyt.

Szczegółowa relacja z mojej wyprawy TIENSZAN EXPEDITION 2013, której celem było zdobycie Chan Tengri oraz Piku Pobiedy znajdziecie tutaj

Warunki śniegowe i lodowcowe zmienne każdego roku. Stare poręczówki ze względów bezpieczeństwa nie nadają się do użycia. Trzeba bardzo uważać do czego się wpinamy. Pomocny może być kolor liny. Nowe poręczówki już po kilku tygodniach były przetarte. Pod koniec sezonu poręczówki nie były już godne zaufania, dodatkowo wiele przetarć, łączeń i węzłów na linie utrudniało zjazdy (konieczność ciągłego przepinania sprzętu).

Współpraca z agencją:

Na lodowcu Inylchek działają dwie agencje: Ak Sai Travel oraz Tien-Shan Travel. Zarządzają one swoimi obozami bazowymi i kontrolują kwestie związane z dolotem helikopterem. Żadna z agencji nie pozwala na wykupienie pojedynczych usług. Aby zapewnić sobie przelot helikopterem trzeba skorzystać z tzw. pakietów. Ceny pakietów różnią się w zależności od agencji, ale obie firmy proponują:

–       „pełen pakiet” obejmuje  m.in. pozwolenie na strefę przygraniczną i na wspinaczkę, transport z Biszkeku do Karkara / Maida-Adyr i noclegi po drodze, przelot helikopterem do bazy, nocleg w bazie, pełne wyżywienie w bazie, możliwość korzystania z infrastruktury w bazie

–       „mały pakiet” obejmuje m.in. pozwolenie na strefę przygraniczną i na wspinaczkę, przelot helikopterem do bazy, możliwość rozbicia własnego namiotu na terenie bazy

Korzystałam z usług agencji Tien-Shan Travel i jestem skrajnie niezadowolona – zdecydowanie nie polecam! (szczegóły na blogu TIENSZAN EXPEDITION 2013). W bazie Ak Sai Travel byłam dwukrotnie podczas pobytu w górach Tienszan – za każdym razem spotykałam się z ich strony z serwisem na najwyższym poziomie – byli pomocni, serdeczni i profesjonalni. Z Ak Sai Travel korzystałam też podczas pobytu na Piku Lenina – jest to agencja sprawdzona i polecana (choć droższa)! W kontraście do tego w agencji Tien-Shan Travel spotkałam się z arogancją, brakiem jakiejkolwiek życzliwości, czy po prostu dbaniem o klienta. Cały czas miałam poczucie, że to ja mam zadowolić pracowników Tien-Shan Travel, a nie oni dbać o klienta. Jak w czasach Związku Radzieckiego. Oni mentalnie wciąż tam są! Jeżeli kiedykolwiek wrócę w góry Tienszan na pewno skorzystam z usług agencji Ak Sai Travel.

Dojazd

– z Biszkeku do Karakol:

  • w ramach pakietu wykupionego w agencji – transport gratis
  • wynajęcie transportu w agencji: 210 EUR / za bus w jedną stronę
  • autobusem rejsowym (300-350 som)

– z Karakol na lotnisko helikoptera (Mayda-Adyr / Karkara): wynajętym autem z napędem na cztery koła – w agencji 200 EUR / auto w jedną stronę

– dolot do bazy helikopterem; rezerwacja przelotu w agencji i tylko w ramach wykupionego pakietu usług

Noclegi
(dotyczy usług agencji Tien-Shan Travel)

Baza jest  usytuowana lodowcu Południowy Inylchek na wysokości 4000m n.p.m. Na kamienistym terenie zlokalizowany jest agencyjny obóz, gdzie możliwy jest nocleg w namiotach  (osoby z „dużym pakietem” bezpłatnie, osoby z małym pakietem oraz bez pakietu 5 EUR / noc). Dodatkowo istnieje możliwość rozbicia własnego namiotu na drewnianej platformie (3 EUR / noc). Ci, którzy nie wykupili w agencji żadnego pakietu i ci, z „małym pakietem” mogą swój namiot rozbić poza bazą – na obrzeżach obozowiska.

W Bazie nie ma możliwości skorzystania z internetu. Szef Bazy posiada telefon satelitarny – istnieje możliwość rozmowy telefonicznej 2,5 EUR / minuta; brak możliwości wysyłania SMS

Niezbędny sprzęt

Buty „wysokościowe” z wewnętrznym botkiem, raki, czekan, uprząż, lina, kask, szable śnieżne, śruby śnieżne, kask, karabinki , taśmy, jumar, ósemka lub reverso, łopata, okulary przeciwsłoneczne kat 4.

lipiec – sierpień 2013r.